Wezbrana Wieprzówka czyni coraz większe zniszczenia. Na Olszynach w Andrychowie, powyżej mostu kolejowego niszczone są brzegi rzeki, a podmyte drzewa, w tym kilkudziesięciometrowe topole wpadają do jej koryta, powodując zatory i spiętrzenie wody. Część drzew jest porywana z nurtem i płynie stopniowo w stronę centrum Andrychowa. Nawet pozostawione w korycie przed kilku laty, po „niby regulacji”, potężne korzenie starych drzew, też są przemieszczane przez wodę.
Na wysokości posesji Olszyny 43c brzeg poszerzającej swoje koryto Wieprzówki, znajduje się już tylko w odległości ok. 10-15m od drogi asfaltowej, prowadzącej do stacji uzdatniania wody.
Wieprzówko! Dokąd tym razem zmierzasz?
Ostatnio komentowane